Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi, Teatr IMKA w Warszawie
spektakl powstał w ramach współpracy Teatru Nowego oraz Teatru IMKA – DuoPolis Kulturalne Warszawa – Łódź
Autor: Jerzy Pilch
Adaptacja, reżyseria, scenografia: Mikołaj Grabowski
Kostiumy: Zuza Markiewicz, Izabela Dąbrowska
Choreografia: Katarzyna Małachowska
Reżyseria świateł, multimedia: Michał Grabowski
Premiera: 28 kwietnia 2017
Występują: Iwona Bielska, Maria Dejmek, Joanna Król, Lucyna Szierok, Łukasz Gosławski, Dymitr Hołówko, Marcin Kalisz, Dariusz Kowalski, Adam Kupaj, Piotr Ligienza, Konrad Michalak, Wojciech Oleksiewicz, Michał Sitarski
Wybitny reżyser Mikołaj Grabowski sięga tym razem po entuzjastycznie przyjęty przez krytyków tekst Jerzego Pilcha. Wiele demonów to powieść, która podejmuje różne wątki – z jednej strony jest to miłość i śmierć, z drugiej pożądanie i utrata. W Sigle, miejscowości polskich luteranów, mroczny pesymizm przeplata się z ekstazą, a mieszkańcy oszczędzają na opale. Zniknięcie Oli, pięknej córki pastora Mraka sprawia, że Wiele demonów staje się pewnego rodzaju kryminałem, ale tylko pozornym, bo istotą jest tu tajemnica.
Spektakl ukazuje pewien rodzaj demonizmu, który kryje się w religijnej wspólnocie i jest sprzecznością cechującą protestantów. Widzowie już od pierwszych minut są wciągnięci w intrygę, a jednocześnie zaglądają do domów bohaterów, którzy zadają pytania o sens życia, śmierci, wiary, Boga, miłości, cierpienia. Z pozoru zabawne sytuacje, które wywołują chichot, szybko zmieniają się w charkot, a śmiech więdnie w gardłach, także przy zaskakującym, niesamowitym zakończeniu.
fot. HaWa
U Pilcha każde słowo ma wagę złota. On nim wywija jak kowal gorącą sztabką metalu, wyciąga sensy, nadaje nową energię. I… lepi demony.
Małgorzata Karbowiak, Kalejdoskop
Sarkazm sąsiaduje z tragizmem, Niebiosa i Piekło ze Śląskiem Cieszyńskim, codzienność PRL z rodzimą wersją realizmu magicznego.
Aneta Kyzioł, Polityka
W tej opowieści o życiu, śmierci, ludzkich namiętnościach czas płynie niespiesznie, a najbardziej zaskakujące wydarzenia wplatają się w sposób naturalny w rytm codziennych zajęć. Na widowni słychać wybuchy śmiechu, ale też – cytując Pilcha, kibica – ciszę jak po stracie bramki.
Jan Bończa – Szabłowski, Rzeczpospolita
Zaginięcie jednej z córek pastora Mraka otwiera furtkę do tajemniczej rzeczywistości, w której życie miesza się ze śmiercią, religijność z erotyzmem, przyziemność z wiecznością. Wiara łączy się demonizmem (…) Groteskowe sytuacje wywołują śmiech, który grzęźnie w gardłach im bliżej jest do niesamowitego zakończenia.
Jacek Cieślak, www.e-teatr.pl
czas trwania: 150 minut z przerwą
______________________________________________________________________________
17 maja 2018, czwartek | godz. 19.00
Duża Scena, Teatr Miejski, ul. Bema 26, Gdynia