Wierna wataha to mroczna baśń dla dorosłych nasycona poetyckością i stylizowana na ludową opowieść. Co pokolenie dwie rywalizujące ze sobą rodziny Wolfów oddają swoich synów w służbie Kościołowi, wierząc, że ofiara złożona Bogu uchroni ich od nieszczęść i zarazy. Moment w którym zabraknie męskiego potomka, bo w miasteczku zaczną rodzić się same córki, doprowadzi do zachwiania odwiecznego porządku, na straży którego stoi bogobojna wspólnota z księdzem na czele.
Odkupienie „win” ma zapewnić przeznaczenie do klasztoru Joanny – najmłodszej, 13 córki Antoniego. Pozbawiona dzieciństwa i wychowywana na świętą dziewczynka zaczyna się buntować. Obcując z ministrantem w leśnej jamie odkrywa rodzącą się kobiecość. Skalana piętnem grzechu Joanna ściąga na siebie gniew matki, która nakazuje zamknąć własne dziecko w klatce przypominającej trumnę. Tym samym matka zajmuje miejsce ojca (nazywanego w dramacie tatą), który nie jest gotowy podjąć narzuconej mu z góry roli przywódcy stada: Chłopcem jestem nie mężczyzną. Drapać, szarpać nie potrafię. W kłębek się skulić, oczy zamknąć, pierś ssać. Tyle umiem, tyle potrafię, tyle dać mogę.
Nierozładowane napięcie i podskórny lęk przeżerają dusze i ciała mieszkańców. Odzywa się w nich ciemna strona natury. Nieszczęście wisi w powietrzu. Świat zakręcił, zawirował. Tata zdradza żonę ulegając swojej bezpłodnej szwagierce Sabinie. Matka przemienia się w drapieżną wilczycę i wykorzystuje szwagrów do zemsty na niewiernym mężu. Z ofiary staje się katem. Instynkty przejmują kontrolę nad ludźmi, którzy zamieniają się w zwierzęta i wpadają w orgiastyczny szał.
Matka wyzwalając się z okowów społecznych, staje się uosobieniem archetypu dzikiej kobiety, która burzy chrześcijański porządek i narzuca społeczności własny, magiczny i dionizyjski. Jaka jest cena za odnalezienie swojej prawdziwej natury? Matka traci córkę i męża, który napiętnowany jako odszczepieniec zostaje wyrzucony poza nawias wspólnoty: Łeb w łeb idą/Polują na szczęście/A gdy któryś zawróci z drogi/Watahy tej siła/Zawsze jest i była/Kły w szyję i połamać nogi/ (…) jeden wilk nic nie znaczy.
Autorzy dramatu ukazują bezsens i daremność ofiar złożonych na ołtarzu wiary, która została zredukowana do pustego obrzędu i pozostawiają nas z morzem ludzkich wątpliwości: A może nie jesteśmy żadnym planem? Może jesteśmy jak kleks na papierze, ślad palców na szybie. Czymś co powstało przypadkiem i nad istnieniem czego nikt się nie pochyli?
Paweł Wolak i Katarzyna Dworak (PiK) – Aktorzy obecni od ponad dwudziestu lat na scenie w Legnicy. Grali w kilkudziesięciu (około dziewięćdziesięciu) spektaklach Teatru Modrzejewskiej, takich jak m.in. Don Kichot Uleczony (1997), Ballada o Zakaczawiu (2000), Wschody i Zachody Miasta (2003), Made in Poland (2004), Łemko (2007), Czas terroru (2010), Orkiestra (2011), Biesy (2017). Za swoją sztukę aktorską zdobyli szereg nagród: legnickie Bomby Sezonu (2009, 2013), nagrodę XI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość Przedstawiona” w Zabrzu dla K. Dworak za rolę w III Furiach (2011), nagrodę na I Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa” dla P. Wolaka za rolę kniazia Szujskiego w spektaklu Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody (2015) i in. Grali w telewizyjnych wersjach legnickich spektakli, mają na koncie również mniejsze i większe role w filmach i serialach telewizyjnych. Jako artystyczny duet PiK zadebiutowali wystawioną w Legnicy sztuką Sami, którą zdobyli Grand Prix oraz nagrodę za tekst, reżyserię i role aktorskie na XII Ogólnopolskim Festiwalu Komedii „Talia” w Tarnowie (2008). W 2014 roku zatryumfowali na XIV Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu, zdobywając szereg nagród za spektakl Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł (Teatr Modrzejewskiej w Legnicy, 2013). Tekst tej sztuki został uznany za najlepszy dramat roku w XX Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. W 2016 spektakl Gdy przyjdzie sen. Tragedia miłosna, który PiK wystawił wLubuskim Teatrze w Zielonej Górze, zdobył siedem nagród XVI edycji zabrzańskiego konkursu: nagrodę publiczności, nagrodę jury młodzieżowego, nagrodę za tekst, reżyserię, muzykę oraz role aktorskie. Kolejną premierą Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak jest zamykające „trylogię wiejską” przedstawienie pt. Czasami księżyc świeci od spodu, przygotowane również w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze (2016). W styczniu 2018 w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy miała miejsce premiera ich najnowszej sztuki Wierna wataha.